Janek był jednym z najzdolniejszych studentów - świetny rysownik, ceniony przez profesorów, zapowiadał się na wybitnego architekta.
Był zaangażowanym, bardzo pomysłowym organizatorem studenckich imprez (fuksówka, bal karnawałowy).
Był zapalonym narciarzem i tancerzem. Podróżował po Polsce na motorze.
Wszyscy, którzy go znali bardzo cenili jego wyjątkową osobowość, dowcipy, serdeczność, troskę o przyjaciół.
Dlaczego zginął?
- Bo jako nastoletni harcerz włączył się w konspiracyjną walkę z hitlerowskim okupantem.
- Bo był jednym z najdzielniejszych żołnierzy osławionego w bojach batalionu "Zośka".
- Bo mając lat 20 otrzymał Krzyż Walecznych za udział w legendarnej "akcji pod arsenałem".
- Bo mając 21 lat walczył w Powstaniu Warszawskim - był wielokrotnie ranny i otrzymał order Virtuti Militari za dowodzenie w natarciu.
- Bo walczył o wolną Polskę i przeżył.
- Bo się ujawnił przed władzą komunistyczną, chciał żyć, kochać, pracować w wyzwolonej Polsce i odbudowywać Warszawę.
Janek Rodowicz, ps. Anoda został aresztowany 24 grudnia 1948 roku przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego PRL.
Miał wtedy 26 lat.
7 stycznia już nie żył - zamęczony w śledztwie.
Został bezimiennie pochowany - w tajemnicy przed rodziną i kolegami.
W najbliższy wtorek - 6.01.2009 o godz. 1700
- w przeddzień 60-tej rocznicy śmierci Janka Rodowicza "Anody" spotykamy się w audytorium 103, aby przypomnieć postać naszego wyjątkowego starszego kolegi.
- Na spotkaniu o Anodzie opowiedzą jego przyjaciele - żołnierze batalionu Zośka, architekci, którzy z nim studiowali i inni.
- Będą władze wydziału, pracownicy, studenci, zaproszeni goście.
- Obejrzymy film o Janku.
- Znajdź czas i bądź tego wieczoru razem z nami.
- Pokażmy, że chcemy aby, mimo przedwczesnej śmierci Anody, jego wyjątkowe dokonania oraz to kim był i jaki był budowało tradycję i siłę jego ukochanego (naszego) Wydziału.
- Pokażmy, że Janek Rodowicz wygrawa bitwę o pamięć.
w przeddzień 60-tej rocznicy śmierci Janka Rodowicza "Anody" spotykamy się w audytorium 103, aby przypomnieć postać naszego wyjątkowego starszego kolegi.