W ramach pierwszej umowy

na ulice stolicy wyjedzie 50 krótkich autobusów (o pojemności mniejszej niż 80 osób i długości nieprzekraczającej 9 m.). Na 50 autobusów, 30 będzie klasy midi ( 8-9 metrów) a 20 klasy mini (do 8 metrów). Wszystkie będą nowe, wyposażone w klimatyzację i monitoring kamerowy. System monitoringu wizyjnego ułatwi rozstrzyganie o winie kolizji drogowych z udziałem autobusów (kamera przed kabiną kierowcy) a także zapewni większe bezpieczeństwo podróżnym zwłaszcza, że część tych autobusów wyruszy także na linie nocne.

Ponieważ rynek producentów tego typu pojazdów jest bardzo ograniczony, autobusy - zamiast całkowicie niskiej podłogi w całym pojeździe - będą mogły mieć podłogę niską tylko w części pojazdu.

Będą obsługiwały te rejony, na terenie całej aglomeracji warszawskiej, które generują małe potoki pasażerskie i dodatkowo gdzie jest gorsza infrastruktura drogowa.

Przewoźnik, który wprowadzi je do ruchu, co roku będzie wykonywał ok. 4,5 mln wozokilometrów. Z czego 1 800 000 wozokilometrów realizowana będzie autobusami klasy mini i 2.700.000 autobusem klasy midi

Umowa będzie zawarta na okres 8 lat (do końca 2015 r.).

Co ciekawe, w co najmniej połowie autobusów powinien się znajdować system umożliwiający liczenie pasażerów i ich lokalizację (tzn., na których przystankach wysiadają a na których wsiadają).

Ułatwi to znacznie pracę ZTM w zakresie planowania przewozów i pozwoli i jeszcze bardziej poznać potrzeby Warszawiaków w tym zakresie

Pierwsze 10 autobusów klasy mini wyjedzie ok. 3 miesiące od daty podpisania umowy, - tzn. być może w grudniu 2007.

Kolejne autobusy będą dojeżdżały, po 10 co miesiąc na przemian klasy Mini  i Midi.

W ramach drugiej umowy,

na naszych drogach pojawi się 50 nieco dłuższych pojazdów (o pojemności między 80 a 100 osób i długości do 12 m).

Te autobusy również będą wyposażone w "klimę" i kamery i będą całkowicie niskopodłogowe.

Będą też pełniły nieco inną rolę. Obsłużą prawobrzeżną część Warszawy i całej aglomeracji. Będą kursować na liniach pełniących rolę dowozowych do linii głównych. Umowa będzie zawarta na okres 10 lat (do końca 2017 r.) i zakłada wielkość pracy przewozowej na poziomie ok. 4 mln wozokilometrów rocznie. Autobusy będą dostarczane także stopniowo, co 10 w cyklu comiesięcznym.

Pierwsze dziesięć autobusów powinno dotrzeć do Warszawy pięć miesięcy od podpisania umowy.

Chcielibyśmy, aby nowe autobusy wyjechały na ulicę Warszawy już od lutego 2008.

Oprócz poprawy komunikacji w rejonach już obsługiwanych, obsługę zyskają również nowe rejony Warszawy takie jak: część Zielonej Białołęki, Zielonego Ursynowa, Bemowa, Wesołej czy Wawra - mówi dyrektor ZTM Leszek Ruta.

Warto też podkreślić, że kolejne przetargi to realizacja obietnic Pani Prezydent Hanny Gronkiewicz - Waltz z lutego tego roku, która zapowiedziała, że w ciągu roku na ulice Warszawy wyjedzie 400 nowych, nowoczesnych autobusów (biorąc pod uwagę rozpisywane przez ZTM przetargi i wymianę taboru w ramach MZA) - będzie to początek prawdziwej rewolucji w komunikacji miejskiej!

Będzie to prawdziwa zmiana na lepsze, którą dostrzegą pasażerowie i wszyscy mieszkańcy Warszawy - powiedziała wtedy Pani Prezydent.

Te dwa przetargi będą stanowić kolejny etap realizacji warszawskiej komunikacyjnej strategii.

Przypominamy, że jej główne założenia to:

• Rolę kręgosłupa komunikacyjnego ma pełnić transport szynowy: sieć szybkiej aglomeracyjnej kolei, rozbudowywane metro oraz rozbudowywana
  i modernizowana sieć tramwajowa.
• Komunikacja autobusowa pełni rolę uzupełniającą i obsługuje obszary o mniejszych potokach pasażerskich. 
• Praca przewozowa autobusów (liczba wozokilometrów) będzie sukcesywnie zwiększana, przy jednoczesnym zmniejszaniu roli autobusów wielkopojemnych na rzecz pojazdów krótszych, ale kursujących o wiele częściej.

Strategia zakłada też zwiększenie udziału prywatnych przewoźników autobusowych w rynku. W roku 2010 udział ten będzie wynosił do 30 proc. Trzy lata później - już nawet ok. 40-50 proc. Wynikają z tego korzyści i dla pasażerów i dla miejskiego budżetu.

Dzięki konkurencji wśród "autobusiarzy", pasażerowie będą podróżować coraz lepszymi i wygodniejszymi pojazdami. Konkurencja powoduje, bowiem spadek cen za usługi.