Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Bielany

2012.01.07 g. 19:38

Teatr na Bielanach w niedzielę


 

08.01.2012, godz.12.30 - „Dwie Godziny dla Rodziny”

 

W programie:

  • Spektakl teatralny „Dziadek do orzechów”
  • zabawy plastyczne pod hasłem „Karnawałowe impresje"

 


Serdecznie zapraszamy dzieci wraz z opiekunami do Bielańskiego Ośrodka Kultury w niedzielę 8 stycznia 2012 r. o godz. 12.30 na imprezę z cyklu „Dwie godziny dla Rodziny”.

 


Co prawda nasza rodzinna impreza odbędzie się już po Świętach Bożego Narodzenia, ale przedstawienie, które zostanie zaprezentowane nawiązuje jeszcze tematycznie do tej uroczystości. Spektakl nosi tytuł „Dziadek do orzechów” wg E.T.A. Hoffmanna z muzyką P. Czajkowskiego, a przestawi go istniejący od 2006 r. Teatr Wariacja.
Bajka opowiada o małej Klarze, która otrzymuje w dzień Bożego Narodzenia niezwykły podarunek. To zaczarowany dziadek do orzechów. Dzięki niemu dziewczynka przeżywa wielką przygodę. Zdobywa nowego przyjaciela, walczy ze swoim strachem, poznaje nowe miejsca. Cudowna, klasyczna muzyka Piotra Czajkowskiego przypomni wszystkim nastrój Świąt. Pobudzi wyobraźnię w scenach czarów czy podróży po słodkiej krainie cukierków. W spektaklu grają aktorzy na żywym planie oraz lalki.
Po spektaklu zaproponujemy dzieciom zabawy plastyczne pod hasłem „Karnawałowe impresje". Czekamy zatem na najmłodszych bywalców naszego Ośrodka w drugą niedzielę Nowego Roku.

 

Przedstawienie skierowane jest do dzieci w wieku 4-9 lat.
Przedsprzedaż od 2 stycznia w kasie BOK, godz. otwarcia: pn,śr,czw,pt: 16-19, wt: 10-13
Bilety: 10 zł dziecko, 5 zł opiekun.

 

08.01.2012, godz. 16.00 - Bielański Dancing.
Powrót dancingu
Dancing – słowo nieco zapomniane. A przecież to dancingi królowały w Warszawie lat 30- tych i pojawiały się jak świetliki w tej zrujnowanej, zmęczonej wojną. To dancing rozweselał "małą stabilizację" Gomułki i "drugą Polskę" Gierka. Dlaczego zatem w ostatnim 20- leciu zniknął całkowicie ze stołecznych kawiarni i restauracji? Rozpłynął się, ulotnił? Przecież niegdyś to było kultowe miejsce polskiego kina.
Na dancingach rozgrywały się kluczowe sceny serialu "07- zgłoś się". W dramatach psychologicznych na parkietach wyznawano sobie miłość, a przy barze toczono intelektualne dysputy o życiu. Dziś pozostały jedynie dyskoteki i kluby dla określonej, młodej klienteli. A gdzie mają pójść miłośnicy tańca we dwoje, fani "wolnych kawałków"? Gdzie mają stracić kilka zbędnych kilogramów zwolennicy parkieto-terapii w średnim wieku? Czy muszą wyjeżdżać do sanatorium w Ciechocinku?

 

Powrót dancinguDancing – słowo nieco zapomniane. A przecież to dancingi królowały w Warszawie lat 30- tych i pojawiały się jak świetliki w tej zrujnowanej, zmęczonej wojną. To dancing rozweselał "małą stabilizację" Gomułki i "drugą Polskę" Gierka. Dlaczego zatem w ostatnim 20- leciu zniknął całkowicie ze stołecznych kawiarni i restauracji? Rozpłynął się, ulotnił? Przecież niegdyś to było kultowe miejsce polskiego kina.Na dancingach rozgrywały się kluczowe sceny serialu "07- zgłoś się". W dramatach psychologicznych na parkietach wyznawano sobie miłość, a przy barze toczono intelektualne dysputy o życiu. Dziś pozostały jedynie dyskoteki i kluby dla określonej, młodej klienteli. A gdzie mają pójść miłośnicy tańca we dwoje, fani "wolnych kawałków"? Gdzie mają stracić kilka zbędnych kilogramów zwolennicy parkieto-terapii w średnim wieku? Czy muszą wyjeżdżać do sanatorium w Ciechocinku?

Tym razem nie muszą. 08.01. o 16.00, w Bielańskim Ośrodku Kultury dancing znów wróci do łask. Najprawdziwszy! Przy dobrej muzyce, nastrojowym świetle i w miłym towarzystwie.


Bilety 10 zł.



-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy