Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Powstanie warszawskie

2011.10.02 g. 07:29

Koniec Powstania Warszawskiego

Układ o zaprzestaniu walk w Powstańczej Warszawie z dnia 2 października 1944 roku podpisano w kwaterze von dem Bacha Żelewskiego w Ożarowie Mazowieckim

Kwatera von dem Bacha VIII- X 1944

Kwatera von dem Bacha Żelewskiego VIII-X 1944


W dniu 2 października 1944 roku Powstanie Warszawskie, bitwa o uwolnienie stolicy Polski od niemieckiego okupanta, po 63 dniach zaciekłych walk dobiegła kresu.
Przeszło do historii Świata jako największe powstanie miejskie – jako największa akcja zbrojna Podziemia w Europie. 35% strat miasto poniosło przed powstaniem, podczas powstania 25%, a juz po kapitulacji na skutek metodycznych działań niemieckich, dalsze 40%. Według planów z 1940 r. obszar Warszawy miał być zredukowany o jedna dziesiątą, a liczba mieszkańców – o jedną czwartą. W latach 1939-1945 zginęło 800 000 mieszkańców Warszawy. Warszawa miała mieć status prowincjonalnego miasta.


Kilkuletnia aktywność konspiracyjna wyczekująca na podatna chwile by zdecydować: ”my albo oni” - była wynikiem wybuchu spiętrzonej żądzy odwetu i walki o stolicę. Bitwa ta miała zasięg powszechny i jej ofiara, patrząc z pespektywy czasu, przyniosła nam ocalenie narodowe. Była częścią planu „Burza” w momencie załamania się frontu.
Armia Krajowa scalająca wszystkie formacje wojskowe (w rezerwie 44) siła zbrojna - ujawnionego Polskiego Państwa Podziemnego, ze wszystkimi jego strukturami uzyskała prawa kombatanckie końcem sierpnia od Aliantów. O te prawa domagano się jeszcze przed wybuchem Powstania, które rozpoczęło się o godz. 17:00 1 sierpnia 1944 roku.


Wobec przytłaczającej przewagi nieprzyjaciela powstańcze oddziały rozpraszały się, by następnie ponownie zewrzeć szyki i nacierać gdzie indziej. Na barykadach zastawiano pułapki, bron zdobywano na wrogu. Niemcy zdali sobie sprawę, ze przeciwnik był zarówno pomysłowy jak i śmiertelnie niebezpieczny. Kampania, którą początkowo przedstawiano jako prostą operacje oczyszczania terenu- z demonstracja przytłaczającej siły ognia i lepszego sprzętu wojennego przekształciła się w cos znacznie bardziej poważnego.


Von dem Bach Żelewski zdecydował, ze będzie musiał negocjować - zając się rannymi, myślał o niemieckich jeńcach i jak się okazało obawiał się rozszerzenia się walk na tereny całej Polski. Jak wiemy w stanie pogotowia byli tez oficerowie w obozach internowanych. Powstanie planowane na 6 dni przetrwało 63 dni. Kilkugodzinne zawieszenia broni umożliwiło ludności cywilnej - kilkutysięcznej grupie - opuszczenie miasta m.in. w dniu 9 września. Warszawiacy zostali jednak z żołnierzami do ostatnich dni. Gdy pomoc sowiecka nie przychodziła Gen. Bor Komorowski, wobec braku perspektyw dalszej walki, podjął pertraktacje z przedstawicielami Wehrmachtu w ostatnie dni września.


Wehrmacht miał być obecny przy ostatecznym wyjściu powstańców do obozów przejściowych. Był to jeden z 24 warunków układu kapitulacyjnego, którego treść w dwóch językach w czterech egzemplarzach przygotowano w nocy z 1 na 2 października w obecnosci gen. Antoniego Chruściela „Montera” w siedzibie sztabu KG AK – z pomocą tłumacza i adwokata kpt. Alfreda Korczyńskiego „Sasa”- głównego redaktora tekstu…


Tadeusz Bór-Komorowski

Tadeusz Bór-Komorowski


Umowę akceptuje nowo mianowany przez Prezydenta na Uchodźctwie – Naczelny Wódz Polskich Sil Zbrojnych na Zachodzie - Tadeusz Bór-Komorowski - “Bor”, Krajowa Rada Ministrów i Rada Jedności Narodowej i tu następuje Akt zachowania ciągłości Polskiej Państwowości, której insygnia władzy państwowej przekazane zostały z powrotem do kraju w 1990 roku.


Parlamentariusze Armii Krajowej upoważnieni na podstawie pisemnego pełnomocnictwa przez gen. dyw. Komorowskiego-Bora do podpisania układu udali się do rezydencji von dem Bacha w Ożarowie o 9:00 2 października. Po pertraktacjach i ustaleniu postulatów - nastąpiło to o godz. 14”- (u Borkiewicza błąd szczegółowy godz. 2:00 - stad błędne przekazy w Wikipedii, ze to byłą 2 w nocy) przepisywano na maszynie teksty w obydwu językach.


Wymarsz z Warszawy - Oddzial kobiecy

Wymarsz z Warszawy - Oddzial kobiecy


Obustronne podpisanie aktu kapitulacji - „Umowy o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie” - nastąpiło ok. godz. 20:00. (Bach zapisał 20:20/ 2 października 1944 r.) Sygnatariuszem ze strony niemieckiej był gen. Erich von dem Bach Żelewski.
Ze strony polskiej - przedstawiciele Komendy Głównej AK- płk. dypl. Kazimierz Iranek Osmecki „Jarecki“ i ppłk. dypl. Zygmunt Dobrowolski „Zyndram“.
Towarzyszyli im ppłk. Franciszek Herman “Bogusławski“ (jego zapiski maja wartość dokumentu) i tłumacz kpt. Alfred Korczyński „Sas“.


Ten czas (godz. 20) można przyjąć za polski i niemiecki, gdyż w tym dniu nastapilo przesuniecie na czas zimowy czasu polskiego o 1 godz. do tylu. Delegacja opuściła rezydencję Bacha ok. godz. 22:00.
Polskiej delegacji przechodzącej przed frontem honorowym plutonu niemieckiego żołnierze niemieccy prezentowali bron. Odbywało się to w obecności prasy niemieckiej i fotoreporterów.
O godz. 22:30, delegacja przekroczyła polską barykadę.


Juz w pierwszym punkcie umowy czytamy:


I.1. W dniu 2 X 1944 o godz. 20:00 czasu niemieckiego (21:00 czasu polskiego) ustają działania wojenne miedzy polskimi oddziałami wojskowymi, walczącymi na obszarze Warszawy, a oddziałami niemieckimi.(…)


Wymarsz z Warszawy

Wymarsz z Warszawy


Kapitulacja ma charakter honorowy - oficerowie maja prawo do zachowania białej broni.
Uznane zostały prawa kombatanckie żołnierzy stosownie do konwencji międzynarodowych haskiej i genewskiej.
W stosunku do ludności cywilnej nie będzie stosowana odpowiedzialność zbiorowa.
Dowództwo Korpusu Warszawskiego AK zobowiązuje się wyprowadzać pułki dla złożenia broni od 4 X 44 do 5 X 44.
W mieście pozostają siły AK do czynności porządkowych i sanitarnych.
Czytaj tekst układu o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie


Straty ludności wyniosły 180 tys. zabitych.
Przez obóz w Pruszkowie przeszło 350 tys. - 550 tys. osób.
150 tys. wysłano do pracy przymusowej do Rzeszy, 60 tys. znalazło się w obozach koncentracyjnych, 100 tys. zwolniono, 350 tys. rozesłano do Generalnej Guberni.


Zginęło 16 tys. Powstańców. Liczba rannych w PW jest przeroznie podawana samych ciezko rannych było 7 000. Do niewoli jenieckiej trafiło 15 tys. żołnierzy, w tym 900 oficerów i 6 generałów, w tym 2 000 kobiet - żołnierzy w rożnych stopniach wojskowych.
5-6 tys. żołnierzy opuściła miasto wraz z ludnością cywilną.
Do niewoli poszło niemal cale dowództwo AK z Gen. dyw. Tadeuszem Komorowskim.
Poległo 3500 żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej.
Zniszczono 300 pojazdów opancerzonych w tym kilkadziesiąt czołgow.


Wymarsz z Warszawy

Wymarsz z Warszawy


Wojskowe straty Niemców były podobne.
10 tys. zabitych, 7 tys. zaginionych uznanych za zabitych i 9 tys. rannych. W dalszym ciągu trwała wojna….


Należy zauważyć, że bez Powstania Warszawskiego nadciągająca okupacja sowiecka miałaby tragiczny przebieg w pierwszej kolejności dla Niemców. Liczbę ofiar cywilnych niemieckiej ludności uciekającej w trakcie ofensywy styczniowej szacuje się na 1,8 miliona. Jednak wielu zdążyło się schronić w zachodniej strefie okupacyjnej...


Wymarsz z Warszawy

Wymarsz z Warszawy


Mówiąc o Powstaniu Warszawskim spytajmy samych uczestników, dla których każda zdobyta ulica była częścią wolnej Ojczyzny.
Kiedy wyczerpani i niedożywieni powstańcy gromadzili się by złożyć bron i ruszyć marszem do niewoli, dopiero wtedy wielu niemieckich żołnierzy zobaczyło twarze swych przeciwników po raz pierwszy. Nie mogło to im nie zaimponować. W listach do rodziny niektórzy opisywali „szlachetna postawę” polskich kombatantów, kontrastując wizerunek mężczyzn maszerujących zwartym szykiem z propagandowym stereotypem hordy “awanturników”. Inni pisząc podziwiali ich “wzorowy” i “nieugięty patriotyzm”. Ci,
którzy przeżyli kapitulacje Polaków, w żaden sposób nie mogliby o niej zapomnieć…


Wśród wielu wierszy czytaliśmy:


“Polsko spoczywaj w pokoju.
Są, którzy mówią, że jesteś w grobie,
Ja wiem, że to nie grób a kołyska”


Wymarsz z Warszawy

Wymarsz z Warszawy


Halina Morhofer Wójcik
Dział Interwenci Historycznych Stowarzyszenia Polskich Kombatantów,
Hamburg.
Wrzesień 2011 r.




Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy