Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Bezpieczeństwo

2014.04.19 g. 01:18

Pedofile w sieci


Warszawska Policja ostrzega: ciemna strona Internetu istnieje. Przechodzimy wobec tego tematu bardzo obojętnie, dopóki nas nie dotyczy.

Pedofile sieci. Obraz do artykułu.
 
Ciemna strona Internetu istnieje. Przechodzimy wobec tego tematu bardzo obojętnie, dopóki on nas bezpośrednio nie dotyczy. Cieszymy się, że nasze dzieci miały na temat niebezpieczeństw w Internecie pogadankę w szkole. Następny krok powinien należeć do rodziców, opiekunów. A prawda jest taka, że wzajemnie wypracowane relacje są najlepszym fundamentem dla każdej rodziny.
 
Grooming w Internecie to rodzaj relacji jaki wywiązuje się pomiędzy dorosłymi a dziećmi w celu uwiedzenia seksualnego. Taki proces trwa zazwyczaj kilka tygodni, a nawet miesięcy. Zamiarem osoby dorosłej jest łagodne wprowadzenie dziecka w aktywność seksualną, którą zamierza w długoterminowym czasie wykorzystać.
 
 
Na działania internetowych pedofilów narażeni przede wszystkim są:
  • zaczynający przygodę w sieci,
  • aktywnie korzystający z komputerów, laptopów, tabletów,
  • silnie potrzebujący zainteresowania lub uczucia,
  • samotnicy i odludki,
  • ciekawscy,
  • buntownicy,
  • zdezorientowani w kwestii własnej tożsamości seksualnej,
  • poszukujący nowych, ekstremalnych doznań.
 
 
DZIAŁANIA PSYCHOLOGICZNE
 
- Internetowi pedofile wykazują wyjątkową uwagę, zainteresowanie wobec dziecka i jego kłopotów. Są uprzejmi – informuje sierż. sztab. Przemysław Kujawski. Solidaryzują się z ich proble mami, przede wszystkim ich słuchają - dodaje. Nie szczędzą na to czasu, wysiłku i pieniędzy.
Aby znaleźć wspólny język z dziećmi, nastolatkami pedofile znają na bieżąco trendy muzyczne, zespoły, które są na topie, ale również hobby, które króluje w danym przedziale wiekowym. W ten sposób starają się osłabić granice, jaka dzieli ich od osiągnięcia celu. Delikatnie i systematycznie wprowadzają do rozmów treści erotyczne tak, aby dziecko nie zorientowało się, aby „puściły” mu zahamowania. Może być też tak, że czuje się ono na tyle już uzależnione od pseudo - przyjaciela, że ma poczucie ,,oddania”.
 
POCZĄTKI ZNAJOMOŚCI
 
- Często bywa tak, że pedofil podaje się za rówieśnika. W ten sposób wciąga dziecko w znajomość. Najczęstszym portalem, który odwiedzają dzieci i młodzież jest Facebook – mówi funkcjonariusz. Poruszają się również na czacie oraz komunikatorze Gadu-Gadu.
 
Ofiara nie wie, czyim jest celem. Pedofil dokładnie obserwuje dziecko. Poznaje jego słabości i troski. Prowadzi z nim coraz dłuższe rozmowy. Dziecko w ten sposób traci poczucie, że jest to ktoś obcy. Nawet nie przypuszcza, że może być to osoba dorosła. Działania pedofila internetowego są bardzo dyskretne. Dziecko skoncentrowane jest na dobroci, zrozumieniu jakie otrzymało, natomiast pedofil na pozyskaniu dziecka i wykorzystaniu go często w celach komercyjnych. Delikatność, z jaką porusza się pedofil w sieci, zaskakuje nawet często nas – rodziców.
 
NAWIĄZUJĄCA SIĘ RELACJA
 
Bezgraniczne zaufanie, jakie dane jest rodzicom, opiekunom wraz z narodzinami dziecka, pedofil musi wypracować często miesiącami. On jest czujny i dyskretny. Rodzice ,,tracąc” dziecko, pozostawiając je z problemami samemu sobie, nie zdają sobie sprawy, jak wiele nieszczęść może czekać na nie w sieci.
 
- Rozmowy pedofila z ofiarą stają się coraz dłuższe i częstsze. Powraca on do stałych elementów rozmowy – dodaje policjant z wydziału kryminalnego. Potwierdzeniem dla pedofila udanego osaczenia dziecka jest, gdy on po pewnym czasie zaczyna opowiadać o sobie bez większych oporów. Dorosłego interesują emocje, jakie towarzyszą dziecku. Dzieli się też swoim doświadczeniem w kontekście dziecka. W zamian otrzymuje zainteresowania, marzenia. Wciela się w rolę powiernika, pocieszyciela wręcz przyjaciela. Akceptuje swoją ofiarę z jej zaletami i wadami. ,,Wchodzi” w codzienne życie swojej ofiary. Interesuje się wszystkim, co jej dotyczy.
 
OCENA RYZYKA ODKRYCIA ZNAJOMOŚCI
 
Kiedy uwodziciel zaczyna odgrywać rolę przyjaciela, podejmuje ryzyko kontroli i sprawdza czy nie może być przypadkiem zdemaskowany przez osobę dorosłą. Pyta ofiarę o miejsce, gdzie ustawiony jest komputer, kto z niego korzysta, czy ktoś się interesuje, co dziecko robi w komputerze. W ten sposób sprawdza, kto jest w stanie weryfikować aktywność dziecka w ,,necie”.
 
NAWIĄZANIE WSPÓŁUZALEŻNIENIA
 
W trakcie rozwoju znajomości pedofil pokazuje swojej ofierze jak bardzo jest jej potrzebny. Jak wiele dla siebie znaczą, że mogą liczyć tylko na siebie. Należy pamiętać, że sprawca cały czas odgrywa rolę dziecka, o podobnych problemach co jego ofiara. Między innymi używa słów: „tylko ja mogę ci pomóc”, „możesz mi zaufać”, „ja dochowam tajemnicy”, ,,przecież wiesz, że to co nas łączy jest czymś niespotykanym”. W międzyczasie zadaje pytania o charakterze seksualnym, np. „czy kiedykolwiek się całowałeś?” Działając stopniowo skupia uwagę dziecka na ciało. Uczy je obserwowania, dotyku. Przypomina ,,na głos” swoje pierwsze emocje, jakie mu towarzyszyły. Wzbudza tym samym ciekawość dziecka i wywołuje w nim potrzebę odkrywania siebie samego seksualnie. Następnie oprawca oswaja dziecko z cyberseksem. Dzieli się z nim, co chciałby, aby razem robili, gdyby był przy nim lub też co sam robi, rozmawiając z dzieckiem.
 
CEL - SPOTKANIE
 
Kolejnym działaniem pedofila jest spotkanie z dzieckiem. Jeżeli ofiara się opiera, zaczyna jej grozić. Często wymusza na dziecku przesłanie nagich zdjęć. Później może nimi szantażować i grozić, że poinformuje o znajomości rodziców bądź że opublikuje je w sieci. Dziecko ze strachu popełnia błąd, który ma konsekwencje a skutki takiej znajomości są nieodwracalne.
 
Symptomy mogące świadczyć o prawdopodobnym kontakcie dziecka z pedofilem internetowym: 
  • spędza bardzo dużo czasu w „sieci”,
  • w komputerze mogą znajdować się treści pornograficzne,
  • wydzwania lub odbiera telefony, smsy, mmsy bardzo często z nieznanego rodzicom telefonu,
  • otrzymuje wiadomości e-mail, paczki, prezenty od osób nieznanych rodzicom,
  • przestaje interesować się życiem rodzinnym wręcz wycofuje się z niego,
  • gdy dorosły wchodzi do pokoju, wyłącza monitor lub przełącza ekran.
 
CO ROBIĆ, ABY UCHRONIĆ DZIECKO PRZED ZŁYM DOTYKIEM
 
- Po pierwsze, miejsce wyznaczone na sprzęt komputerowy, laptop, tablet musi być ogólnie dostępne dla wszystkich domowników – omawia ekspert. Przed dopuszczeniem dziecka do Internetu rodzice, opiekunowie powinni przeprowadzić z nim szczerą, opartą na zaufaniu rozmowę. Powiedzieć, kogo można spotkać w ,,sieci”. Czego należy unikać, a kiedy niezwłocznie poinformować dorosłego domownika. Celem rozmowy jest uzmysłowić dziecku, ile korzyści jest z korzystania z Internetu, ale również ile jest w nim zagrożeń. Małe dzieci powinny mieć konto i pocztę wspólną tzn. rodzinną – dodaje nasz rozmówca. Zadaniem rodziców jest uczulenie dziecka, aby nie potwierdzało, ani nie odpowiadało na e-mail otrzymany od nieznajomego.
 
Przez cały czas należy dziecko wspierać, rozumieć i budować jego poczucie bezpieczeństwa w rodzinie. Jeśli jednak wszelkie działania profilaktyczne nie odniosły skutku i nasza pociecha spotkała się z internetowym pedofilem, nie możemy jej obwiniać. Całą odpowiedzialność tylko i wyłącznie ponosi przestępca. Musimy stanąć na wysokości zadania. Wesprzeć dziecko i odizolować je od sprawcy. Powiadomić Policję. Należy zachować całą historię przeglądania, rozmów i korespondencji. Sprawdzić niezwłocznie, jakie treści pornograficzne trafiły do naszej pociechy. Powinniśmy pamiętać, że internetowi pedofile często korzystają z tzw. pokojów rozmów.
 
Zgodnie z art. 200 kodeksu karnego
pedofil podlega karze od lat 2 do 12.
Natomiast zgodnie z art. 202 k.k. za pornografie
dziecięcą przestępca podlega karze do lat 10.
 
Wykorzystano opracowanie
prof. Józefa Bednarka i dr Anny Andrzejewskiej,
Pedofilia w sieci – wskazania postępowania w przypadku zagrożenia pedofilią
 
Artykuł ukazał się w Stołecznym Magazynie Policyjnym, kwiecień 2014 r.


Opublikowal: Michał Pawlik
-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy